Autor |
PO co komu elementy 1D ? |
Slavek
Użytkownik
Postów: 3
Data rejestracji: 21.07.09 |
Dodane dnia 07/21/2009 06:26 |
|
|
Po co komu są potrzebne elementy 1D ? ;) (niektóre programy nawet ich nie mają). Do czego są potrzebne ? Do liczenia wyboczenia latarni ulinicznej ?? :) |
|
Autor |
RE: PO co komu elementy 1D ? |
piotr
Super Administrator
Postów: 1432
Data rejestracji: 17.05.07 |
Dodane dnia 07/21/2009 18:18 |
|
|
Mówiąc krótko: zajrzyj do strefy Download i ściągnij sobie program pracujący tylko na 1D - Analysis for Windows. Standardowo jest w programie fajny prykład wprost klasyka! A jak program nie ma elementów 1D to, z całym szacunkiem ale jest mocno ...hm ograniczony? |
|
Autor |
RE: PO co komu elementy 1D ? |
jasiu
Użytkownik
Postów: 87
Data rejestracji: 23.07.07 |
Dodane dnia 07/29/2009 19:28 |
|
|
Dlaczego kolega Slavek przekreśla moją pracę? Liczę rozbudowane kratownice. |
|
Autor |
RE: PO co komu elementy 1D ? |
Tomekk
Użytkownik
Postów: 242
Miejscowość: Norge
Data rejestracji: 01.10.09 |
Dodane dnia 10/01/2009 15:35 |
|
|
W okrętownictwie tez sporo się wykorzystuje elementy belkowe.
Ale sporo świeżych adeptów studiów modelowało by cienka płytę solidami, pomimo tego, że niektóre cyferki o wiele łatwiej odczytać z shelli czy belek.
pozdr
Tomek. |
|
Autor |
RE: PO co komu elementy 1D ? |
Betonb15
Użytkownik
Postów: 50
Miejscowość: Opole, Gliwice, Rybnik, Kraków
Data rejestracji: 28.02.09 |
Dodane dnia 06/10/2010 11:17 |
|
|
Trochę odgrzeję temat, moje pytanie: może trochę dziwne, ale liczę na dociekliwość i zaangażowanie, jak stwierdzić ilu wymiarowy jest element? Jeżeli brać pod uwagę przestrzeń w której da się wykreślić element to spraw awydaje się prosta, tyle tylko że pręt kratowy (ES 1D jak tu juz prędzej ktoś stwierdził) można przedstawić wyłącznie na przestrzeni 2D. Idąc dalej zastanawiałem się czy to czasem nie zalezy od liczby funkcji kształtu, ergo przemieszczeń węzłowych. Dobrze myślę? Wymiar ES to liczba przemieszczeń związanych z węzłem? Jeśli tak to element reprezentowany przez sześcian np. 8 węzłowy może być 1D, 2D, ... , nD gdzie n-liczba przemieszczeń każdego z węzłów ocyzwiście w układzie lokalnym.
Czasem zapuszczajac się w odległe krainy wiedzy zapominamy o korzeniach bądź traktujemy je jak lematy.
ES - element skończony
Abaqus... To jakieś zwierze?
Edytowane przez Betonb15 dnia 06/10/2010 11:21 |
|
Autor |
RE: PO co komu elementy 1D ? |
dyku
Użytkownik
Postów: 124
Miejscowość: 3CITY
Data rejestracji: 13.05.08 |
Dodane dnia 06/10/2010 13:38 |
|
|
Jak stwierdzić???
Może w ten sposób:
ile wymiarów określa dany element:
0D-masa skupiona
1D-długość
2D-długość+szerokość
3D-długość+szerokość+grubość(wysokość)
Zatem odpowiedź brzmi: element jest tyle n-wymiarowy ile jest wartości opisujących dany element.
Ale chetnie poznam opinie innych na ten temat.
pozdr,
|
|
Autor |
RE: PO co komu elementy 1D ? |
kojot
Użytkownik
Postów: 50
Miejscowość: Szczecin
Data rejestracji: 24.04.10 |
Dodane dnia 06/10/2010 18:36 |
|
|
Z tego co do tej pory zrozumiałem mój profesor mówił iż zależy to od:
1. które (ile) wymiarów dominuje w elemencie
2. badanie obejmuje wytrzymałość ogólna czy lokalną
Więc powiedzmy projektując kształt belki "ogólnie" możemy traktować go jako belkę ale w miejscach gdzie interesuje nas lokalna wytrzymałość to stosuje się bardziej skomplikowane modele o większej ilości wymiarów, dokładniejszej geometrii i gęstszej siatce. To nazywa się chyba nawet submodeling, jednakże jeśli się mylę proszę mnie poprawić ;)
Edytowane przez kojot dnia 06/10/2010 18:37 |
|
Autor |
RE: PO co komu elementy 1D ? |
piotr
Super Administrator
Postów: 1432
Data rejestracji: 17.05.07 |
Dodane dnia 06/10/2010 19:06 |
|
|
Sprawa jest i prosta i złożona. Spróbuje to wyłożyć:
Otóż element jest tylu wymiarowy ile wymiarów potrzeba dla kompletnego opisu jego geometrii!
No już widzę co najmniej 2 zastrzeżenia, ale po kolei:
Zastrzeżenie 1. A co z elementami np belkowymi zakrzywionymi?Przecież do opisu potrzeba trzech wymiarów!
- otóż nie nie trzeba trzech wymiarów, jeżeli użyjemy odpowiedniego KRZYWOLINIOWEGO układu odniesienia! Wystarczy JEDEN wymiar - długość!
Zastrzeżenie 2. Przecież belka ma jeszcze parametry przekroju a taka np. płyta ma grubość! Przecież to jak"w pysk" dodatkowe wymiary geometryczne!
- otóż nie, parametry te nie opisują (wbrew swoim nazwom)geometrii elementu lecz jego sztywność, nie służą więc do opisu geometrii lecz wytrzymałości. Oczywiście w innych zagadnieniach fizycznych opisują inne parametry ale nigdy nie geometrię układu.
Edytowane przez piotr dnia 06/10/2010 19:16 |
|
Autor |
RE: PO co komu elementy 1D ? |
Betonb15
Użytkownik
Postów: 50
Miejscowość: Opole, Gliwice, Rybnik, Kraków
Data rejestracji: 28.02.09 |
Dodane dnia 06/11/2010 08:17 |
|
|
Tak jest piotrze, możemy zawsze parametryzować pręt po długości i odwzorować go w innym układzie (np. krzywoliniowym), ale to w odniesieniu do "wymiarowości" tej takiej fizycznej która znamy na codzień. Bardziej przemawia do mnie odpowiedź nr 1.quote]element jest tyle n-wymiarowy ile jest wartości opisujących dany element[/quote]. Myślę że to by była ta "wymiarowość" z punktu widzenia MES, oczywiście chetnie poznam dalszą dyskusje w temacie. Hmmm a jak to jest w literaturze? Ma ktoś z was jakieś źródła?
Abaqus... To jakieś zwierze? |
|
Autor |
RE: PO co komu elementy 1D ? |
ADMIN
Administrator
Postów: 651
Miejscowość: Warszawa, PL
Data rejestracji: 18.10.07 |
Dodane dnia 06/19/2010 22:16 |
|
|
Wydaje mi się, że definicja określa wymiarowość na podstawie tego które (ile z nich) wymiary dominują w geometrii
Pozdrawiam,
Admin
We live in an age when pizza gets to your home faster than police or an ambulance |
|