Autor |
Metodyka - powstawanie modelu |
PaulVanDyke
Użytkownik
Postów: 81
Miejscowość: WAWA
Data rejestracji: 08.06.08 |
Dodane dnia 06/23/2008 01:36 |
|
|
Jaką metodę przyjmujecie, jak się wykonuje projekty - czy model pochodzi z CAD-a czy częściej wykonujecie własny w pre-proc. ? Wiem, ze model wykonany w programie FEA (jeśli jest wykonany prawidłowo) jest "lepszy", ale to też czasochłonne i żmudne.... |
|
Autor |
RE: Metodyka - powstawanie modelu |
piotr
Super Administrator
Postów: 1432
Data rejestracji: 17.05.07 |
Dodane dnia 06/23/2008 17:56 |
|
|
Mnie (pewnego razu) udało się dogadać z konstruktorami aby w projekcie 3D wykonywanym w SolidWorks'ie wykorzystać możliwość tworzenia różnych konfiguracji. Chodziło o to by najpierw narysować model zgrubny - taki pod obliczenia, a potem dodać do niego wykończenia techniczne : fazki podcięcia, gwinty itp... Mnie to ujęło 80% pracy al konstruktorom dodało niewiel z jednym wyjątkiem : są konstruktorzy, którzy o konstrukcji nie myślą bez szczegółów i tu ta metoda odpada. Zazwyczaj sam modeluje w 3D modele bryłowe. Płytowo powłokowe robię metodą kombinacyjną. Tzn w 3D robię to co bez problemu da się przekształcić w powłokę a resztę dziergam w preprocesorze. Co do wynalazków, które automatycznie przekształcają model bryłowy w powłokowy (np. CosmosWorks) to nie można ich nazwać sukcesem... |
|
Autor |
RE: Metodyka - powstawanie modelu |
benek
Użytkownik
Postów: 16
Miejscowość: net
Data rejestracji: 26.05.07 |
Dodane dnia 06/23/2008 17:59 |
|
|
A co sądzicie o assemblingu w połączeniu z automatycznym podziałem (na elementy powłokowe, np)? |
|
Autor |
RE: Metodyka - powstawanie modelu |
ADMIN
Administrator
Postów: 651
Miejscowość: Warszawa, PL
Data rejestracji: 18.10.07 |
Dodane dnia 06/23/2008 18:05 |
|
|
A jak firmy praktykują ? Mnie się wydaje że dziś już (prawie) nikt nie zawraca sobie głowy preprocessorem, tylko geometria idzie wprost z CAD-a, często pośrednio przez jakiegoś hypermesha czy anse.
Pozdrawiam,
Admin
We live in an age when pizza gets to your home faster than police or an ambulance |
|
Autor |
RE: Metodyka - powstawanie modelu |
mnichv
Użytkownik
Postów: 90
Data rejestracji: 20.03.08 |
Dodane dnia 06/23/2008 21:45 |
|
|
u mnie generalnie jest tak ze modele 3d z cada a powlokowe i inne w preprocessorze (patranie). |
|
Autor |
RE: Metodyka - powstawanie modelu |
PaulVanDyke
Użytkownik
Postów: 81
Miejscowość: WAWA
Data rejestracji: 08.06.08 |
Dodane dnia 07/09/2008 04:13 |
|
|
A z jakich preprocesorów najczęśćiej korzystacie w swoich firmach ? |
|
Autor |
RE: Metodyka - powstawanie modelu |
piotr
Super Administrator
Postów: 1432
Data rejestracji: 17.05.07 |
Dodane dnia 09/09/2008 18:14 |
|
|
Zostałem zmuszony do uzupełnienia posta. Zostałem zapytany Mam pytanie jak szczegółowy powinien być model, do fazek i gwintów nie mama pytań, ale do podcięć już tak. Jestem studentem i moja wiedz jest tylko teoretyczna(ale w mes-ie się już bawiłem).
Na uczelni uczyli nas na PKM i Wytrzymałości Mat., że skokowe zmiany geometrii generują karby zmęczeniowe. Zapobiega się im przez między innymi podcięcia, jak się pozbędziemy podcięcia z np. miejsca odsadzenia wału pod łożysko pojawi się tam lokalna koncentracja naprężeń, która przekłamie nam wyniki. Wygląda na to, że znowu czegoś nie ogarniam
Jak ja coś liczyłem, eksportowałem miarę dokładny model, oczywiście w miarę zdrowego rozsądku.
Autor ma sporo racji, ale No właśnie... w miarę rozsądku. Drobne elementy konstrukcyjne są powodem, dla którego pojawia sie bardzo gęsta siatka co niestety dobre jest tylko w teorii. Co do podcięć tu nie ma "jednej rady" czasami trzeba stosować geometrię zastępczą czasami zdać się na " brak czułości" modelu o dużych elementach, a czasami "dać ile fabryka dała".
Rozważ np mój przykład nt automatycznego podziału (w download) zobacz jak "straszną" ilość elementów należy stworzyć aby otrzymać dobre wyniki w bardzo małym i prostym modelu. To dlatego mes jest ciągle zajęciem dla specjalistów. Bo teoretycznie to wszystko jest oczywiste...
I dodam jeszcze jedno. Zwróć uwagę, że te koncentracje naprężeń mają wpływ na wytrzymałość zmęczeniową nie doraźną. Pytanie więc brzmi co liczysz...
Edytowane przez piotr dnia 09/09/2008 18:17 |
|
Autor |
RE: Metodyka - powstawanie modelu |
misqu
Użytkownik
Postów: 33
Data rejestracji: 06.08.08 |
Dodane dnia 09/09/2008 20:11 |
|
|
Wiem od kolegów iż w ECC enginering jadą geometrie w Cati lub Pro E.
Większośc liczona w ansysie classic;].
Modele to rożne powłokowe, bryły ewnetualnie hybrydy. Generalnie jak jest w cati rysowanie to ansys łyknie wszystko ;]
Edytowane przez misqu dnia 09/09/2008 20:12 |
|
Autor |
RE: Metodyka - powstawanie modelu |
ADMIN
Administrator
Postów: 651
Miejscowość: Warszawa, PL
Data rejestracji: 18.10.07 |
Dodane dnia 09/10/2008 17:02 |
|
|
Wydawało mi się, że EC enginering pracuje na sofcie MSC.Software ? Przynajmniej takim handlują...
Pozdrawiam,
Admin
We live in an age when pizza gets to your home faster than police or an ambulance |
|