Wartosć papierka
Dodane przez piotr dnia 13.03.2008 20:10
Było to w pierwszej połowie lat 90-tych pracowałem w "przodującym" OBR'ze. Na fali wymuszenia komputeryzacji pojawiły sie w naszych pracowniach pierwsze AutoCAD'y. Pewnego razu szef wezwał mnie na dywanik. Zrobił mi tak zwany wykład umoralniający i wskazał że się nie rozwijam. Otóź wielu inżynierów przynosiło wówczas do niego zaświadczenia o ukończeniu kursu AutoCAD'a a ja niestety nie! Jednym słowem wpadka. Spuściłem oczy wysłuchałem wykładu do końca. A na końcu padło sakramentalne pytanie: No a Pan panie inżynierze co w tym czasie robił gdy koledzy trudzili sie na kursach?
... no cóż było robić, przyznałem się:
Ja Szefie prowadziłem ten kurs AutoCAD'a ....